
Opodatkowanie zarobków na rynku Forex często jest niewiadomą dla początkujących, zyskownych traderów. W jaki sposób je rozliczać? Czy pomoże mi w tym mój broker? Czy jestem w stanie zrobić to sam? Postaramy się udzielić odpowiedzi na te pytania w poniższym artykule.
Przede wszystkim trzeba ustalić, że zysk na rynku Forex jest traktowany, jako dochód z kapitałów pieniężnych. Opodatkowane powinny być stawką podatku dochodowego w wysokości 19%. Warto dodać, że nie łączymy ich z przychodami z normalnej pracy lub działalności gospodarczej. Jest to odrębne źródło przychodów.
Jak rozliczyć?
Zyski z Forex musimy rozliczyć na formularzu PIT-38. Rozliczenie składamy za cały ubiegły rok przed 30 kwietnia. Jak jednak wypełnić formularz?
Jeśli korzystamy z usług polskiego brokera, wówczas sprawa jest prosta, gdyż jego obowiązkiem jest przesłanie do Ciebie formularza PIT-8C, na podstawie którego uzupełniamy formularz PIT-38. W formularzu PIT-8C wykorzystujemy pola pozycja 45 (przychód) oraz pozycja 46 (koszty). Przepisujemy je do formularza PIT-38 do pól pozycja 19 i pozycja 20.
W polu 25 inwestor wpisuje swój dochód (przychód – koszt). Kolejno w polu 33 trzeba wpisać wartość należnego podatku (dochód*0,19).
Podatek również musimy uiścić na konto odpowiedniego Urzędu Skarbowego do 30 kwietnia.
W przypadku tradingu u większej ilości polskich brokerów, kwoty z formularzy PIT-8C sumujemy i dopiero wtedy wpisujemy do formularza PIT-38.
Jak sytuacja wygląda w przypadku zagranicznych brokerów? Tutaj sytuacja się nieco komplikuje, gdyż żaden broker nie wysyła informacji podatkowych zgodnie z polskimi przepisami. Co za tym idzie kwoty przesyłane w formularzach PIT-8C musimy obliczyć samodzielnie. Musimy policzyć wszystkie przychody, które uzyskaliśmy w danym okresie. Przychód w tym wypadku będzie interpretowany, jako zysk wynikający z zawarcia transakcji. Z kolei kosztem w tym wypadku, będzie każda strata wynikająca z zamknięcia pozycji. Do kosztów możemy zaliczyć również prowizje płacone brokerowi.
Warto dodać, że wartość dochodu musi być podana w złotówkach. Co za tym idzie, musimy przeliczyć wszystkie przychody i koszty po kursie z ostatniego dnia roboczego, poprzedzającego dzień poniesienia kosztu/przychodu (według tabel kursów średnich NBP). Przy zawieraniu dużej ilości transakcji może okazać się to kłopotliwe.
Warto dodać na koniec, ze inwestor musi posiadać dokumenty na wypadek kontroli, potwierdzające wszystkie koszty i przychody.