Inwestowanie w przedmioty kolekcjonerskie – jak połączyć przyjemne z pożytecznym?
Chociaż kolekcjonowanie przedmiotów postrzegane jest głównie jako domena pasjonatów i wielbicieli sztuki, stanowić może także ciekawy sposób pomnażania kapitału dla inwestorów, którzy niekoniecznie kierują się względami artystycznymi dzieła, a możliwością osiągnięcia zysku z jego późniejszej sprzedaży. Jak zatem inwestować w przedmioty kolekcjonerskie, aby nie stracić?
Inwestuj z przyjemnością
Specyficzną cechą rynku przedmiotów kolekcjonerskich jest to, że podstawowym czynnikiem mobilizującym do ich gromadzenia są emocje. Pasjonaci decydują się na zakup danego dzieła nie dlatego, że mogą na nim zarobić, ale po to, by cieszyć się z jego posiadania i poszerzania własnych zbiorów. Takie działanie sprzyja jednak windowaniu cen, stąd też coraz więcej inwestorów skłania się ku temu, by utworzyć własną kolekcję dzieł, którą później sprzedadzą z zyskiem.
Zanim jednak to nastąpi trzeba podjąć decyzję odnośnie rodzaju przedmiotów, jakie inwestor zamierza kolekcjonować. Najlepszą metodą jest połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli zakup tych dzieł, które nam się po prostu podobają. Jeśli jesteśmy miłośnikami malarstwa, zdecydujmy się na obrazy. Jeżeli lubimy czytać, wybierzmy rzadkie egzemplarze książek lub czasopism. Gdy bowiem okaże się, że nie jesteśmy w stanie z zyskiem odprzedać danego dzieła, zawsze może ono wzbogacić naszą indywidualną kolekcję i czekać na moment, w którym uzyskamy satysfakcjonującą ofertę.
Obrazy, książki i czasopisma to nie jedyne przedmioty kolekcjonerskie, jakie możemy nabyć. Katalog cennych produktów jest bowiem niezwykle szeroki i daje szeroki wachlarz możliwości inwestycyjnych. Satysfakcję, nie tylko finansową, przynieść może bowiem również kupno:
- znaczków pocztowych
- autografów ważnych osobistości
- zabytkowych pojazdów
- starych i okolicznościowych monet
- zegarków i biżuterii
- porcelany
- płyt winylowych
- zdjęć
- plakatów i komiksów
- kart sportowych
- rzeźb.
Powyższy katalog przedmiotów kolekcjonerskich nie wyczerpuje jednak wszystkich możliwości, jakie ma inwestor, który wyraża chęć wejścia na rynek unikalnych egzemplarzy. Wiele zależy od tego, jakim kapitałem początkowym dysponuje. Zakup niektórych dzieł sztuki może okazać się bowiem niezwykle kosztowny. Tak jest w przypadku zabytkowych samochodów oraz niektórych rzeźb czy obrazów.
W doborze właściwej strategii inwestycyjnej pomocny będzie doradca, tak jak w przypadku inwestycji na rynku kapitałowym nieocenionym może okazać się doradca finansowy, który przedstawi rozwiązania ułatwiające inwestorowi podjęcie decyzji. W przypadku rynku przedmiotów kolekcjonerskich nie zawsze bowiem to, co wydaje się inwestorowi cenne w danym momencie, posiada potencjał zwiększania swej wartości wraz z upływem czasu. A to determinuje opłacalność przedsięwzięcia. Dodatkowa wiedza ekspercka jest w tym wypadku istotnym elementem powodzenia inwestycji.
Pamiętaj o ryzyku
Lokowanie kapitału w przedmioty kolekcjonerskie należy traktować jako inwestycje długoterminowe. Cena zakupionych dzieł wzrasta bowiem wraz z upływem czasu, przy czym określenie ich rzeczywistej wartości jest trudne. Jak zostało bowiem wspomniane, rynkiem tym rządzą emocje. Jeśli jesteśmy w posiadaniu rzadko spotykanego i pożądanego przez wielu kolekcjonerów dzieła, możemy przewidywać satysfakcjonująca stopę zwrotu.
Z kolei, gdy przedmiot, który zakupiliśmy, nie zyskuje w oczach miłośników sztuki, możemy mieć duże problemy ze zbyciem go nawet po cenie zakupu. Jednym z niebezpieczeństw, jakie wiąże się z inwestowaniem w przedmioty kolekcjonerskie, jest bowiem ryzyko braku płynności. Samo posiadanie danej rzeczy nie daje inwestorowi gwarancji wzrostu jej wartości oraz nie przynosi stałych dochodów. Potrzebni są kupcy, którzy będę chętni nabyć rzecz będącą w naszym posiadaniu.
Skomentuj artykuł
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.