Od kilku miesięcy słyszeliśmy zapowiedzi zarówno Premier Beaty Szydło jak i jej Ministrów, że w roku 2017 będą wielkie zmiany w podatkach. Miał on być jednolity, bez podziału na wpłaty do ZUS i Urzędu Skarbowego. Tymczasem okazuje się, że do żadnych zmian nie dojdzie.
„Rzeczywiście podjęliśmy decyzję, że w tym momencie nie wprowadzamy jednolitego podatku” – powiedziała szefowa rządu. Dodała, że w sprawach podatkowych Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów będzie „przedstawiał propozycje różnych zmian”.
Dlaczego Rząd nie wprowadził zmian? Trudno powiedzieć. Może chodzi o obawy związane z ewentualnymi mniejszymi wpływami do budżetu. Wielu właścicieli firm, zwłaszcza tych mniejszych, mówiło bowiem, że gdy zmiany wejdą w życie, przeniosą swoje firmy do innych krajów i tam będą płacić podatki. Drugą przyczyną mogło być nieodpowiednie przygotowanie wszystkich projektów, co mogło by skutkować wielkim chaosem i niejednolitą interpretacją nowych przepisów.
Jak twierdzi Pani Premier, w Rządzie w dalszym ciągu będą trwały prace nad zmianami w podatkach, ale na pewno nie wejdą one w życie w 2017 roku.
1 komentarz
Skomentuj artykuł
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To fakt, ale myślę, że na brak zmian nie możemy obecnie narzekać… :p Pozdrawiam