Rząd zapowiada podwyższenie kwoty wolnej od podatku

Już od kilkunastu tygodni mówiło się, że Rząd przedstawi założenia, które mają sprawić, że polska gospodarka szybciej rozrusza się po epidemii koronawirusa. I wreszcie znamy już podstawowe założenia zawarte w Polskim Ładzie. Dowiedzieliśmy się więc, że planowane jest podniesienie kwoty wolnej od podatku. Ma ona wzrosnąć do 30 000 zł.

Już od dawna mówiło się, że kwota wolna od podatku obowiązująca w naszym kraju jest zbyt niska. Dla większości osób jest to tylko 3 091 zł. Jeśli więc zapowiedzi Rządu sprawdzi się, to będzie ona zwiększona prawie dziesięciokrotnie. Gdyby nie wprowadzano innych zmian, dzięki tej podwyżce w portfelach większości pracujących zostało by rocznie około 4 500 zł. Jednakże rzeczywistość nie będzie taka piękna. A wszystko dlatego, że zniknie możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku, a więc realny zysk będzie o wiele niższy.

Przewiduje się, że jeśli kwota wolna od podatku zostanie podniesiona prawie 10 mln płatników podatku nie zapłaci daniny do Urzędu Skarbowego. Chodzi tu przede wszystkim o emerytów i o osoby, które zarabiają najmniej. Około 8 mln osób zapłaci mniej podatku niż obecnie, a więc dla nich zmiany będą korzystne.

Przewiduje się, że koszty dla budżetu państwa związane z podniesieniem kwoty wolnej od podatku będą wynosiły około 20 mld zł. Czy Polskę stać na taki wydatek? Rządzący mówią że tak. W ich założeniu, pieniądze zostaną pozyskane dzięki likwidacji „szarej strefy”, likwidacji umów „śmieciowych” czy też podniesieniu podatków dla lepiej zarabiających. Musimy teraz czekać, czy rzeczywiście zapowiedzi Rządu spełnią się i jak w szczegółach będą wyglądały zmiany, związane z kwotą wolną od podatku.