Czy zarabiając na bitcoinie musimy płacić podatek?

Jednym z ostatnich hitów inwestycyjnych jest bitcoin. To kryptowaluta (czytaj więcej o kryptowalutach), która kilka lat temu została wymyślona przez Informatyków (dokładnie nie wiadomo przez kogo) i która nie jest kontrolowana przez żaden bank centralny. Można powiedzieć, że jej kursem steruje popyt i podaż, w związku z tym stale on się waha. Dzięki temu, jest to doskonała okazja, aby zainwestować posiadane środki finansowe i liczyć, że za jakiś czas sprzedamy nasze bitcoiny z zyskiem.

Wiadomo powszechnie, że jeżeli na czymś zarabiamy, to musimy od tego zapłacić podatek. I chociaż wiele osób myśli, że skoro nad bitcoinem nie ma żadnej kontroli, to podobnie wygląda sprawa jeśli chodzi o zyski uzyskane z handlu tą kryptowalutą, to jednakże rzeczywistość jest zupełnie inna. Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Finansów, wszyscy którzy z zyskiem handlują kryptowalutami, w tym bitcoinem, musi zapłacić podatek. Zgodnie z interpretacją tego Ministerstwa, wszelkie przychody, jakie są uzyskiwane z wymiany kryptowalut, są zaliczane do dochodów jakie są prawa majątkowe.

Jeżeli więc kupując i sprzedając później bitcoiny uzyskaliśmy zysk, musimy od tej operacji zapłacić podatek. Nie możemy zapomnieć też o uzupełnieniu odpowiednich rubryk w formularzu PIT-36. Jeżeli tego nie zrobimy, a dowie się o tym Urząd Skarbowy, z całą pewnością konsekwencje nie będą dla nas zadowalające.