
Ministerstwo Finansów Proponuje nowe zmiany w podatkach. Mają one na celu zwiększenie wpływów do budżetu państwa, w związku z nowymi wydatkami jakie zostały zasygnalizowane przez rządzących. Zobaczmy więc, co może nas czekać w najbliższej przyszłości.
- Opłata cyfrowa – nie wiemy do końca jak miałaby ona wyglądać, ale według planów miałaby ona przynieść do budżetu państwa ponad 220 mln zł rocznie. Opodatkowane byłyby przedsiębiorstwa cyfrowe które świadczą usługi na terytorium Polski.
- Test przedsiębiorcy – pod tą nieco dziwną nazwą kryje się test, mający na celu wykrycie firm, które wystawiają co miesiąc tylko jedną fakturę dla tej samej osoby. Czyli działalność gospodarcza jest tylko ukrytą formą zatrudnienia. Dzięki temu osoby takie mogą płacić 19% podatek liniowy, a także ryczałtowe składki na ubezpieczenie.
- Uszczelnienie opłaty recyklingowej – centra handlowe “obchodzą” przepisy związane z wydawaniem dla klientów toreb na zakupy. W związku z tym nie wnoszą one do budżetu państwa planowanych ilości podatków.
- Wyższa akcyza – rząd planuje podwyższenie akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe.
- Opodatkowanie płynów do papierosów elektronicznych i wyrobów nowatorskich. Będą one objęte obowiązkiem banderolowania.
- Zniesienie 30-krotności ZUS – Rząd chce by osoby najlepiej zarabiające wpłacały do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych więcej pieniędzy. W związku z tym chce znieść limit wpłat do tej instytucji.
Nie wiadomo jeszcze czy wszystkie propozycje wejdą w życie, a jeśli tak to w jakiej formie. Prawdopodobnie dowiemy się o tym w najbliższej przyszłości.