Znamy wstępne założenia „podatku od wyprowadzki”
Kilka tygodni temu pisaliśmy, że rząd pracuje nad nowym podatkiem, który związany byłby z podmiotami, które przenoszą swoje biznesy poza granice naszego kraju. Teraz znamy już nieco więcej szczegółów exit tax, czyli podatku od wyprowadzki.
Jak mówią założenia nowego podatku, Urząd Skarbowy upomni się o 19% wartości firmy która przenosi się za granicę i o 3 lub 19% aktywów finansowych jeśli za granicę będzie przenosiła się osoba fizyczna. Po co podatek ten zostanie wprowadzony? Ma on ograniczyć możliwości związane ze stosowaniem optymalizacji podatkowych, związanych z przenoszeniem central firm czy też biznesów do innych krajów, w których obowiązują bardziej liberalne przepisy podatkowe (raje podatkowe).
Podatek będzie trzeba zapłacić w momencie, gdy wartość przenoszonej firmy przekroczy 2 mln zł. Wartość ta będzie ustalana od dochodów ustalanych od wartości poszczególnych składników majątku. Jeśli chodzi o osoby fizyczne, to podatek będą musieli podatnicy, którzy co najmniej os 5 lat mieszkają w Polsce. W tym przypadku podatek będzie naliczany nie tylko od przychodów związanych z biznesem, ale także od udziałów w spółkach, akcje, papiery wartościowe, itp.
Nie wiadomo jeszcze od kiedy podatek wejdzie w życie, ale sądząc po szybkości prac nad nimi, może to nastąpić szybko.
Skomentuj artykuł
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.